Słuchajcie! Jako zaangażowany obywatel naszego regionu, mający smykałkę do interesu stwierdziłem, że pora rozpocząć działalność gospodarczą na własną rękę. I to nie małą, bo myślę o zbudowaniu na razie niewielkiej wytwórni (czego to nie powiem, bo a nuż ktoś będzie chciał zgarnąć). Generalnie chcę wystąpić o dofinansowanie, ale wiem, że to pewnie nie jedyna papierkowa robota, jaką będę musiał zrobić. I pytanie do Was, jakie obowiązki, jako na przemysłowcu, spadną na mnie?

Hej. Przede wszystkim to obowiązki prawne, związane z rejestrem działalności gospodarczej etc. Też zależy, co będziesz robił, tj., czy też będą jakieś zanieczyszczenia z tego tytułu itd.

Koleżanka wyżej ma rację, trochę papierkowej roboty będzie. Ale to nawet nie to, jakbyś zakładał niewiadomo jak wielką fabrykę, nawet dając komuś samochód służbowy musisz rozliczyć się z urzędem w granicach ochrony środowiska.

No przyznaję, że kilka kominów tam by stanęło… też pewnie jakieś ścieki i inne odpadki by były.

No to czeka Cię nie lada batalia chłopie. Musisz się starać o różne licencje, albo o licencję zintegrowaną. To najlepiej oceni prawnik. Zajrzyj sobie na stronę tych państwa: eko-l.pl/ochrona-srodowiska, tam masz mniej więcej rozpisane obowiązki, ale też i usługi, jakie świadczą w zwiazku z prawem OŚ.

O matulu… tego się nie spodziewałem, że to mogą być jakieś rózne licencje. Ale chyba rzeczywiście lepiej to zintegrowane pozwolenie. A i może do ludzi się przedję, zobaczę, co on mi powiedzą. Tak czy inaczej dzięki!